W artykule opiszemy kilka najbardziej popularnych sposobów wykonywania makiet architektonicznych, zarówno modeli deweloperskich jak i brył koncepcyjnych oraz makiet urbanistycznych.

„W Rapid Crafting wykonujemy wyjątkowo szczegółowe makiety architektoniczne, które pozwalają na bardzo szybkie zobrazowanie i urzeczywistnienie różnego rodzaju projektów związanych z koncepcją zagospodarowania centrum miasta czy terenów niezurbanizowanych. Nasze makiety są tworzone z wykorzystaniem różnych technik oraz materiałów. Często mieszamy technologie, aby uzyskać jak najlepszy efekt końcowy.”

Fotorealistyczne makiety deweloperskie

Makiety deweloperskie charakteryzują się dużą szczegółowością oraz fotorealizmem. Ich zadaniem jest jak najlepsze i najwierniejsze odwzorowania przyszłej inwestycji. Pełnią rolę marketingową – narzędzia sprzedaży w biurach deweloperów. Każdy klient może zobaczyć na żywo przyszłą inwestycję oraz zagospodarowanie terenu swojego potencjalnego mieszkania.

Standardy skali: 1:50/1:87/1:100/1:120/1:160/1:220

Technologia wykonania: Makiety wykonywane klasycznymi technikami takimi jak frezowanie, wycinanie laserowe, foto trawienie. Makietywykonywane ręcznie. Drobne elementy wykonane z PCV lub w technologii druku 3d.

Materiały: Spienione PCW (PCV), PMMA (Pleksi),folia, karton, miedź, żywica, materiały modelarskie (gąbki, sztuczne trawy i roślinność)

Kolorystyka: Makiety fotorealistyczne oraz monochromatyczne

Makiety budynków mieszkalnych

Makiety pojedynczych budynków – domów jednorodzinnych są wspaniałym rozwiązaniem na wczesnym etapie projektowania. Klient dla którego architekt projektuje dom jest w stanie przed rozpoczęciem budowy zweryfikować kształt bryły, rozkład pokoi czy też zagospodarowanie terenu. Na tym etapie bez problemu wprowadzimy zmiany do naszego projektu aby efekt końcowy był jak najlepszy.

Standardy skali: 1:25 /1:50/1:87/1:100/1:120/

Główne cechy: Duża szczegółowość wykonywanych modeli, odwzorowanie drobnych elementów

Technologia wykonania: Makiety wykonywane klasycznymi technikami takimi jak frezowanie, wycinanie laserowe, foto trawienie. Makiety wykonywane ręcznie. Drobne elementy wykonane z PCV lub w technologii druku 3d.

Materiały: Spienione PCW (PCV), PMMA Pleksi),folia, karton, miedź, żywica, materiały modelarskie (gąbki, sztuczne trawy i roślinność), balsa.

Kolorystyka: Makiety fotorealistyczne oraz monochromatyczne.

Kolejna część artykułu : https://rapidcrafting.com/jakie-sa-techniki-wykonywania-makiet-architektonicznych-cz-2-druk-3d/

Druk 3D – niskonakładowa produkcja przedmiotów z tworzyw sztucznych.

Wdrożenie do produkcji tworzyw sztucznych, lekkich, estetycznych materiałów pozwalających uzyskać skomplikowane kształty pozwoliło producentom na zredukowanie kosztów wielkonakładowego wytwarzania przedmiotów, komponentów i podzespołów.

Z biegiem lat tworzywa sztuczne zastąpiły tradycyjne materiały jak metal i drewno ze względu na swoją odporność i właściwości plastyczne oraz możliwość nieograniczonego personalizowania wykonanych z tworzyw obiektów.

Wraz z rozwojem technologii wytwarzania elementów z tworzyw sztucznych, wykonywanych głównie metodą wtrysku zaczęto zastanawia się nad alternatywą. Wtrysk, dość kosztowny przy zamówieniach niskonakładowych ze względu na wykonanie formy nie je by dobrym rozwiązaniem. W życie weszła technologia druku 3D.
Początkowo technologia dostępna jedynie dużym przedsiębiorcom ze względu na ceny maszyn drukujących, stopniowo weszła w posiadanie drukarzy-amatorów mogących przy odrobinie praktyki tworzyć niskonakładowe produkcje.

Obecnie najprostsze urządzenia do druku 3D kosztują od kilkuset złotych, są więc w zasięgu kieszeni każdego z nas. Drukarki te opierają się na technologii FDM, która popularność zyskała dzięki swojej prostocie obsługi i niskim kosztom eksploatacji.

W artykule postaram się przybliżyć zakres kosztów, z którymi musi liczyć się osoba decydująca się na wydruk elementów w technologii 3D.

Ceny wydru elementów w wyżej wspomnianej technologii rozpoczynają się już od kilku-kilkunastu złotych, w zależności od tego jaki sprzęt posiadamy, jakiej dokładności oczekujemy i jaki materiał zostanie wykorzystany do wydruku.

Skupiając się na doborze technologii musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, jaka dokładność i wytrzymałość modelu finalnego nas interesuje, gdyż parametry te decydują o cenie wydruku. Nie bez znaczenia jest również poziom skomplikowania oraz gabaryt wytwarzanego tą technologią detalu. Ze względu na kształt i wielkość elementu wytwarzanego metodą druku 3D jedne technologie są bardziej odpowiednie do realizacji projektów od innych.

Głównym ograniczeniem jest wielkość pola roboczego maszyny, ale również precyzja samego mechanizmu drukującego.

Koszt druku 3D – podział na technologie

Biorąc pod uwagę znane technologie wytwarzania modelu 3D koszta rozpoczynają się już od kilku-kilkunastu złotych. Technologią, o której mowa jest FDM, najbardziej ekonomiczna i najmniej skomplikowana. Sposób polegający na wytłaczaniu uplastycznionego materiału podgrzewaną dyszą na stół roboczy i jego warstwowym układaniem ma kilka ograniczeń. W zależności od modelu 3D, FDM jest w stanie obsłużyć wydruki ze ścianką o grubości 1,5 mm, a dokładność powierzchni zamyka się w +/- 0,4 mm.

Koszt wydruku zależy głównie od zużycia materiału, dzięki opcji sterowania stopniem wypełnienia mamy wpływ na wytrzymałość detalu, ale również możliwość dostosowania kosztu wydruku. Im mniejsze zużycie materiału, tym mniejszy nakład pieniężny na produkcję.

Kolejną metodą druku jest SLS, polegający na laserowym spiekaniu proszku poliamidowego. Wydruki są koloru białego o lekko chropowatej, piaskowej powierzchni. Dzięki dużo wyższej dokładności technologii wynoszącej +/- 0,05mm warstwy w gotowym detalu są niewidoczne.

Ze względu na stopień skomplikowania technologii opierającej się na laserze dużej mocy, koszta eksploatacji urządzenia drukującego i ceny wydruku są dużo wyższe. Nabywając urządzenie SLS musimy się liczyć z cenami rozpoczynającymi się od kilkudziesięciu tysięcy złotych wzwyż. Niezbędny jest również osprzęt w postaci sprężarki i stacja do post-processingu, dlatego urządzenie to potrzebuje dużej przestrzeni do instalacji.

Elementy drukowane są komorowo, a więc cena uzależniona jest od gabarytu i ilości zużytego materiału, wliczony jest też koszt procesu druku uwzględniający działanie lasera.

Biorąc pod uwagę powyższe kryteria, cena pojedynczego elementu z druku SLS rozpoczyna się od kilkuset złotych.

Druk DLP, podobnie jak SLA polega na wytwarzaniu wydruków z materiałów światłoczułych tzw. fotopolimerów. W przypadku DLP utwardzanie żywic opiera się o projektor emitujący światło ultrafioletowe natomiast SLA jest to światło lasera. Największą różnicą między dwoma metodami jest więc sposób utwardzania, który decyduje o cenie urządzenia. Gotowe detale charakteryzują się dużą dokładnością wymiarową i gładką powierzchnią. Pomimo niskiej ceny eksploatacji maszyny, materiał jest bardzo drogi, a sposób kalibracji i ustawienia modelu 3D do druku nie jest przyjazny osobom rozpoczynającym przygodę z drukiem 3D. 
Obie technologie (SLA, DLP) pomimo swoich wielu zalet generują duże koszty, biorąc pod uwagę wcześniej wspomniane, konwencjonalne metody druku oraz przyjmując model cyfrowy o tych samych wymiarach, najdroższe jest wytworzenie go z żywic światłoczułych. Ceny rozpoczynają się od kilkuset złotych.

Technologia DMLS – wyjątek wydruku detali z metalu

Wyjątkiem w druku 3D jest technologia druku w metalu. Oparta na metodzie druku SLS polega na laserowym spiekaniu sproszkowanego metalu. Umożliwia produkcję elementów, których nie da się wytworzyć za pomocą powszechnie znanych metod obróbki metalu. Wydruki mogą funkcjonować finalnie jako części stosowane w różnych gałęziach przemysłu oraz medycynie.

DMLS ze względu na nieporównywalnie wyższe koszta do znanych do tej pory metod druku 3D nie jest zbyt popularny, monopol firm, które dysponują urządzeniami do wydruku z metalu windują ceny wysoko, a wykonanie drobnych elementów często mija się z opłacalnością. Wytworzenie drobnych elementów może oscylować w granicach od kilkuset do kilku tysięcy złotych.

Rozwój technologii a koszty druku

Ceny wraz z rozwojem technologii trójwymiarowego druku w przyszłości będą ulegać zmianie.
Konstruowanie nowych, ogólnodostępnych urządzeń będzie powodowało spadek cen wydruków,  być może w niedalekiej przyszłości urządzenie do trójwymiarowego wydruku znajdą swoje miejsce w każdym domu podobnie jak standardowe drukarki. Koszta w popularnych technologiach zostaną zredukowane więc do minimum opierającym się jedynie na zużyciu materiału.

W dobie popularności technologii addytywnych, coraz niższych cen prostych drukarek FDM (FFF), oraz szerokiej dostępności do obszernych darmowych baz modeli 3D takich jak https://www.thingiverse.com/, czy https://www.myminifactory.com/ u wielu amatorów tej technologii może pojawić się chęć stworzenia własnych modeli lub modyfikacji już istniejących tak by bardziej pasowały do ich przeznaczenia, oczekiwań lub gustu.

Do stworzenia modelu 3D nie trzeba posiadać wysoce wyspecjalizowanego a co za tym idzie drogiego oprogramowania do modelowania. Można skorzystać z darmowych programów jakich jak blender lub sketchup online. Jednak wykonanie dobrego wizualnie modelu może nie być równoznaczne z modelem dostosowanym pod druk 3D. W poniższym artykule postaram się przedstawić jakimi zasadami należy się kierować podczas modelowania na potrzeby druku przestrzennego, dzięki czemu można uniknąć wielu błędów druku 3D a także oszczędzić czas i pieniądze. Zlecenie profesjonalnej firmie przystosowanie modelu do druku 3D w skrajnych przypadkach może pochłonąć więcej środków niż jego stworzenie. Czasem szybszym i łatwiejszym sposobem jest wykonanie modelu od zera na podstawie przesłanego modelu z błędami niż próba naprawiania istniejącego.

Ogólne wymagania stawiane modelom przeznaczonym do druku 3D:

Formatem używanym przez wszystkie slicery, czyli programy przygotowujące model 3D do druku 3D i przetwarzające go na program, który następnie wykonuje drukarka, jest format .STL. Zapisuje on model poprzez aproksymację jego ścian przy pomocy trójkątów. Nawet jeśli zapisanym kształtem jest kula w formacie .STL będzie ona składała się z wielu małych, płaskich trójkątów. Dokładność odwzorowania jest zależna od ilości i wielkości tych trójkątów. Jednak wraz ze wzrostem ich liczebności model zajmuje więcej miejsca a praca nad nim staje się wolniejsza z uwagi na wymaganą moc obliczeniową.

Każdy z tych trójkątów ma dwie strony, wewnętrzną i zewnętrzną. Slicer rozpoznaje te strony dzięki czemu program wie gdzie jest wnętrze modelu, które należy wypełnić, a gdzie obszar zewnętrzny.

orientacja ścianek modelu – pokazuje poprawną orientację normalnych (kolor bordowy skierowany do wnętrza modelu a kolor niebieski na zewnątrz)

Dlatego też, każdy model projektowany pod druk 3D powinien być przede wszystkim zamkniętą, „szczelną”, pojedynczą bryłą. Kilka zamkniętych brył stykających się ścianami może spowodować, że wydrukowane obie bryły nie będą ze sobą połączone bądź krawędzie stykających się płaszczyzn będą posiadały widoczny ślad takiego połączenia i powierzchnia nie będzie jednolita.

Model nie może posiadać dziur, czyli brakujący trójkątów, przez które widać wnętrze modelu. Taki model traktowany jest nie jako bryła lecz jak powierzchnia o zerowej grubości, czego oczywiście nie da się uzyskać. Problemem są także tzw. odwrócone normalne, pojawiają się one gdy część trójkątów w modeli .STL jest obrócona stroną wewnętrzną na zewnątrz i odwrotnie. Slicer nie jest w stanie zinterpretować gdzie jest środek modelu co może skutkować niepowodzeniem w druku.

odwrócone normalne – miejscowe odwrócenie normalnych (kolor bordowy powinien być skierowany do wnętrza modelu)

Podobny problem może się pojawić przy modelu, który zawiera przecinające się, bądź nakładające się na siebie ściany. Dobrze przygotowany model musi być wolny od wymienionych wyżej błędów.

Jak unikać błędów geometrii?

Najlepszym sposobem na pozbycie się błędów geometrii w modelu 3D jest ich unikanie podczas projektowania. Profesjonalne programy konstruktorskie niemal automatycznie zapobiegają powstawaniu takich błędów gdyż najczęściej pracują one już na modelach bryłowych. Darmowe programy nie posiadają takich „zabezpieczeń” i wymagają bardziej przemyślanej pracy. Zasada jest prosta: im bardziej skomplikowany i złożony model tym większa szansa na powstanie błędów geometrii. Aby zmniejszyć prawdopodobieństwo ich wystąpienia należy pracować na pojedynczych prymitywach (prostych podstawowych brył takich jak: sześcian, walec, sfera, torus itp.), które w trakcie modelowania, poprzez wyciąganie, skalowanie, deformowanie i inne operacje przerabia się na docelowe modele. W przypadku konieczności pracy na kilku bryłach należy je potem ze sobą połączyć przy pomocy operacji Boolowskich (CSG). Pozwala to uniknąć większości błędów podczas tworzenia modelu. Błędy mogą się także pojawiać podczas modyfikowania pobranych wcześniej modeli 3D z internetu. Edycja tych obiektów może doprowadzić do uzyskania przenikających się ścian lub dziur w modelu. Takie niepoprawności ciężko wychwycić gołym okiem, a powodują one poważne komplikacje przy druku.

Sprawdzanie geometrii modelu:

Do weryfikacji poprawności modelu wykorzystuje się specjalistyczne oprogramowanie, które automatycznie sprawdza czy model posiada błędy geometrii, naprawia je automatycznie lub wskazuje ich miejsce gdy automatyczna naprawa nie jest możliwa. Niestety nie są one darmowe w swoich pełnych wersjach. Jednak warte są swojej ceny. Oprócz naprawy błędów i weryfikacji geometrii umożliwiają min. wygładzenie powierzchni poprzez zagęszczenie siatki trójkątów, lub zmniejszenie „wagi” pliku poprzez zastąpienie wielu trójkątów, leżących na płaszczyźnie, jednym. Ponadto umożliwiają one wykonanie tzw. shell’a, czyli opróżnienia modelu zostawiając jednakową grubość ścianki w całym modelu a sam model pusty w środku, jest to zalecane przy niektórych technologiach druku w celu oszczędności materiału. Część programów posiada moduły umożliwiające przygotowanie pliku pod druk 3D tak jak slicery. Proste programy do modelowania 3D także mogą posiadać pewne funkcje naprawiające błędy geometrii, zwykle są to narzędzia do łatania dziur i usuwania nakładających się ścian, jednak algorytmy te działają w dość ograniczonym zakresie i nie radzą sobie z poważniejszymi błędami. Same slicery także mogą posiadać bardzo proste moduły weryfikacji bryły. Sprawdzają i naprawiają one zazwyczaj jedynie problem z odwróconymi normalnymi i to jedynie w mało skomplikowanych przypadkach. Dlatego też należy dokładnie sprawdzać podgląd wydruku przed puszczeniem pliku na drukarce.

Model 3D przygotowany zgodnie z wytycznymi i spełniający wszystkie wymagania spowoduje, że wydruk 3D będzie tańszy zarówno ze względu na mniejsze zużycie materiału (podwójne ściany mogą niepotrzebnie zwiększać powierzchnię modelu) ale również przez brak konieczności późniejszej pracy nad naprawą modelu. Poprawnie przygotowany model to także lepsza, jednolita powierzchnia modelu, co poprawia walory estetyczne wydruku a także zwiększa jego wytrzymałość mechaniczną.

Druk 3D staje się coraz bardziej dostępną i powszechną technologią w wielu branżach. Jedną z nich beneficjentów tej technologii są lekarze. Dzięki wykorzystaniu ogólnodostępnych technologii oraz metod analiz jesteśmy w stanie bardzo dobrze zdiagnozować problemy z jakimi borykają się pacjenci. Drukowanie 3D znalazło powszechne uznanie w dziedzinie ortopedii. Specjaliści po wykonaniu zdjęcia / skanu DICOM są w stanie wygenerować model 3D lub surowy plik, który można wykorzystać do stworzenia modelu 3D pod druk 3D.

Rapid Crafting oferuje tego typu usługi. Tworzymy modele 3D ze zdjęć z tomografii komputerowej przy wykorzystaniu specjalistycznego oprogramowania. Takie rozwiązanie umożliwia wydrukowanie 3D tkanki kostnej lub miękkiej, która może zostać użyta do planowania przedoperacyjnego.

Najnowsze tomografy dysponują gotowymi rozwiązaniami w zakresie tworzenia i wydzielania tkanek do gotowych modeli 3D. Jedną z wiodących firm wytwarzających takie urządzenia jest General Electric Healthcare. Przy współpracy z G&E mieliśmy już kilkukrotnie przyjemność wykonania wydruku 3D. Jednym z nich był odcinek kręgosłupa, który został wykorzystany na seminarium dla ortopedów.

Wydrukowane modele kości są wspaniałą pomocą dla ortopedów dając większą pewność podczas przystępowania do skomplikowanych zabiegów.

Mamy nadzieję że technologia druku 3D zagości na stałe podczas planowania przedoperacyjnego i stanie się standardem.

W obecnych czasach coraz więcej rzeczy da się załatwić za pośrednictwem internetu. Od codziennych zakupów po umawianie się na wizyty lekarskie. W okresie pandemii koronawirusa jeszcze większy nacisk kładziony jest na komunikację bezkontaktową i korzystanie z dobrodziejstw internetu.

Może to stanowić problem dla osób starszych, dla których korzystanie z komputera to nie tylko konieczność nabycia nowych umiejętności z zupełnie obcej im dziedziny ale także bariera wynikająca z podeszłego wieku a co za tym idzie często słabego wzroku. Informacje wyświetlane na ekranie zawsze można powiększyć jednak problemem staje się wprowadzanie tekstu do komputera przy pomocy klawiatury, które są produkowane w określonym standardzie wielkości, często zbyt małym dla osób słabowidzących.

Z takim problemem zgłosiła się do nas pewna starsza pani. Obsługa komputera nie była jej obca jednak z uwagi na problemy ze wzrokiem nie była w stanie sprawnie korzystać z klawiatury. Poprosiła nas o zaprojektowanie i przygotowanie dedykowanej klawiatury z wypukłymi klawiszami aby mogła wyczuć pod palcami kształt danego znaku.

Proces projektowy rozpoczęliśmy od znalezienia odpowiedniej klawiatury, której klawisze byłyby płaskie co umożliwi naklejenie na każdy z nich wydrukowanej nakładki. Znak powinien być dobrze wyczuwany pod palcem a jednocześnie posiadać zaokrąglone kanty dla większej wygody korzystania. Ograniczała nas wielkość pojedynczego klawisza, umieszczony na nim znak powinien zajmować większość jego powierzchni. W tym przypadku zdecydowaliśmy się na wydruk 3D w technologii DLP, w której światło UV przechodzące przez ekran wysokiej rozdzielczości utwardza warstwowo specjalną żywicę o właściwościach zbliżonych do tworzywa ABS. Efektem jest wydruk 3D o wysokiej dokładności wymiarowej, dużej szczegółowości i dużej gładkości powierzchni co idealnie pasowało to wymagań tego projektu.

W początkowej fazie wykonaliśmy kilka testowych klawiszy ze znakami o różnych wielkościach i grubościach, a następnie wysłaliśmy je do klientki aby sama mogła ocenić, który z nich będzie najwygodniejszy w użyciu. Po akceptacji przystąpiliśmy do głównej części projektowej. Litery i znaki zostały wykonane w najprostszej czcionce by ułatwić ich odczytywanie. Każda nakładka miała nie więcej niż 3 mm wysokości dlatego druk zajmował jedynie kilkanaście minut mimo bardzo cienkiej warstwy druku 3D (0,05 mm). Każdy wydruk 3D został oczyszczony w kąpieli w alkoholu izopropylowym a następnie ostatecznie utwardzony pod mocnymi lampami UV.

Ostatnim krokiem było naklejenie nakładek na odpowiednie klawisze i wysłanie zmodyfikowanej klawiatury do klientki, która teraz bez problemów może korzystać z udogodnień internetu.

W 2018 roku mieliśmy przyjemność współpracować z KGHM ZAMAN, jednym z największych producentów maszyn górniczych.

Naszym zadaniem było stworzenie makiety/ modelu maszyny górniczej – Ładowarki kołowo – przegubowej LKP 1701 .

Makietę wykonaliśmy na podstawie powierzonych nam modeli CAD. Po procesie konsultacji stworzyliśmy modele 3D gotowe do druku 3D. Przy tak dokładnych projektach wykorzystujemy wydruki 3D z żywicy w technologii SLA oraz DLP aby jak najlepiej odwzorować detale modelu.

Wydruki 3D zostały polakierowane według specyfikacji klienta, otrzymały odpowiednie oznaczenia, a następnie złożone w całość.

Model idealnie odwzorowuje prawdziwą maszynę górniczą i prezentuje się doskonale.

W maju tego roku stworzyliśmy makietę architektoniczną hali produkcyjnej dla firmy Ampro.

Makieta miała na celu bardzo dokładne odwzorowanie projektu fabryki wyrobów z blach i rur dla firmy Casmet System. Model został wykonany na podstawie bardzo obszernej dokumentacji CAD oraz zdjęciowej.

Model został wykonany w skali 1:200, jednak z dużo większą szczegółowości niż standardowo. Skupiliśmy się na drobnych detalach, które nadają całemu obiektowi odpowiedni charakter.

Podczas realizacji wykorzystaliśmy najróżniejsze technologie, od klasycznego składania ręcznie po druk 3D. Dzięki takim zabiegom jesteśmy w stanie doskonale odwzorować każdy detal obiektu, nawet przy tak małych skalach architektonicznych.

Trzeba pamiętać, że makiety deweloperskie muszą prezentować się wyjątkowo dobrze, aby robić wrażenie.

Dla nas najlepszym wyznacznikiem jest zadowolenie oraz zaskoczenie naszych klientów, detalem oraz jakością wykonania.

Problemy z jakimi mierzymy się podczas pandemii muszą być rozwiązywane jak najszybciej. Na pomoc przychodzi po raz kolejny technologia druku 3D.

Jednym z problemów jest otwieranie drzwi. Niestety nie zawsze mamy przy sobie rękawiczki, w związku z tym powstało rozwiązanie do otwierania i zamykania drzwi za pomocą przedramienia.

Model zaprojektowaliśmy oraz wydrukowaliśmy 3D w technologii SLS (Selective Laser Sintering) w zaledwie kilka dni.

Postanowiliśmy wykorzystać materiał Alumide, aby modele miały większą sztywność.

Projekt okazał się sukcesem.

Przyłbice z druku 3D – W ostatnich tygodniach, w związku z epidemią Koronawirusa na rynku produktów medycznych oraz środków ochrony indywidualnej powstał gigantyczny kryzys. Brakuje wszystkich produktów. Produkcja w Chinach nie jest w stanie zaspokoić potrzeb rynku.

Na ratunek przychodzi po raz kolejny druk 3D. Firmy jak i osoby prywatne wykonują najróżniejsze projekty, które mogą być wytworzoną poprzez drukowanie 3D.

Nasza firma postanowiła także dołączyć się do tworzenia środków ochrony indywidualnej.

Zaprojektowaliśmy Przyłbicę pod druk 3d. Co ciekawe w ciągu zaledwie kilku tygodni udało nam się przepadać produkt w CIOP oraz otrzymać normę EN 166, a także złożyć wniosek patentowy.

Dostaliśmy pozwolenie na dostarczanie przyłbic do szpitali i przychodni aby walczyć z pandemią COVID19.

Po raz kolejny mamy przykład świetnego wykorzystania technologii druku 3d, która pozwala w bardzo krótkim czasie wprowadzić gotowy, pełnowartościowy produkt na rynek.

W czasach pandemii związanej z rozszerzającym się wirusem COVID19, firmy starają się pomagać szpitalom na wielu płaszczyznach. Pojawiają się kolejne inicjatywy w których wykorzystany zostaje druk 3D. Technologia druku 3D pozwala na szybkie wytworzenie modeli wprost z pliku 3D, skracają zdecydowanie czas jaki jest potrzebny na dostarczenie gotowego rozwiązania na rynek.

Jednym z takich przykładów są przejściówki – rozgałęziacze do respiratorów. Nasza firma Rapid Crafting wraz ze szpitalem MSWiA stworzyła prototypy rozgałęziaczy do respiratorów Hamilton C1 i S1. Modele zostały wydrukowane 3D i przetestowane. Wiemy o tym, że w razie sytuacji kryzysowej, takie rozwiązanie pozwoli na zwiększenie ilości pacjentów. Będą oni mogli być podłączeni tymczasowo do odpowiedniej aparatury.

Takie rozwiązania nie są zgodne z przepisami jednak w razie dramatycznej sytuacji napewno pomogą.

Szczerze liczymy na to że nigdy nie będą musiały być wykorzystane, a pandemia skończy się już niedługo.